Doskonałej jakości dźwięk w każdym pomieszczeniu? To łatwe!

Nowoczesny sprzęt audio może zapewnić doskonałe doznania akustyczne nie tylko w pokoju, w którym został zainstalowany, ale także we wszystkich pozostałych pomieszczeniach domu. Służą do tego zaawansowane systemy multiroom, które w polskich warunkach rynkowych zdobywają coraz większą popularność. 

Systemy multiroom nie są nowością, jednak warto zaznaczyć, że sprzęt hi-fi służący nagłośnieniu wszystkich lub tylko wybranych pomieszczeń domu cieszy się znaczną popularnością dopiero od kilku lat. Obecnie można zaobserwować niezwykle dynamiczny rozwój w tym segmencie domowego hi-fi, co poniekąd wynika z postępującej popularyzacji systemów inteligentnego domu, automatyki i sterowania, z którymi multiroom może współpracować.

Multiroom, czyli domowy system nagłośnieniowy

Ideą koncepcji multiroom jest wyeliminowanie konieczności zakupu oddzielnych zestawów audio do każdego pomieszczenia w domu, które ma być nagłośnione. Tego rodzaju system można stworzyć na dwa sposoby – używając w tym celu połączeń kablowych lub łączności bezprzewodowej.

Może się wydawać, że w przypadku pierwszego z wymienionych rozwiązań mamy do czynienia z tańszą opcją. Nic bardziej mylnego. Ten rodzaj systemu wybiorą najczęściej osoby przywiązane do tradycyjnych rozwiązań, legitymujące się wrażliwym słuchem muzycznym. W takim przypadku system składa się z dedykowanego urządzenia wielostrefowego (wariant droższy) lub z amplitunera z funkcją multiroom (wariant tańszy), zestawu głośników oraz sterowników, dzięki którym możliwa będzie obsługa audio z dowolnego pomieszczenia. Sama instalacja jest skomplikowana i wieloetapowa, jednak efekt końcowy może przerosnąć najśmielsze oczekiwania.

Tuż obok funkcjonują rozwiązania wykorzystujące sieć bezprzewodową. Dorównanie jakością dźwiękowi przewodowemu jest tu dość trudne, a przesyłany w ten sposób sygnał będzie legitymował się gorszą niezawodnością działania, jednak określenie „gorsza” nie powinno być utożsamiane ze słowem „zła”. Przy odpowiedniej konfiguracji rozwiązania tego typu będą wystarczające dla nawet zaawansowanych użytkowników. Jeśli chodzi o jakość dźwięku, przeważająca większość słuchaczy będzie usatysfakcjonowana z odwzorowania odtwarzanych ścieżek audio, a sama instalacja jest w tym przypadku nie tylko łatwiejsza, ale także szybsza. Jeżeli system multiroom nie został uwzględniony na etapie planowania budowy domu, sieć bezprzewodowa może okazać się znacznie korzystniejszym rozwiązaniem. Poza zestawem głośników, w skład instalacji wchodzą urządzenia sieci ethernet – router lub hub, do którego przyłącza się poszczególne komponenty. Sterowanie zwykle odbywa się za pomocą dedykowanej aplikacji, którą można obsługiwać z poziomu komputera lub urządzeń mobilnych. 

Właściwy dobór zaawansowanych elementów systemu multiroom nie gwarantuje jednak wyśmienitej jakości dźwięku. Kluczowe znaczenie ma także właściwie wykonana adaptacja akustyczna pomieszczeń. 

Adaptacja akustyczna – o czym należy pamiętać?

Idealne dostosowanie pomieszczeń do odsłuchu muzyki powinno przewidywać stworzenie indywidualnego planu dla każdego z nich. Nie znaczy to jednak, że bez pomocy eksperta nie uzyskamy satysfakcjonującej jakości dźwięku. Należy tylko pamiętać o kilku żelaznych zasadach. 

W adaptacji akustycznej liczy się umiejętne wykorzystanie dwóch zjawisk – tłumienia i rozpraszania. Nie sprzyjają im płaskie, twarde elementy o dużej powierzchni. Jeżeli naprzeciw siebie znajdują się dwie „gołe” ściany, o dobrej jakości dźwięku możemy zapomnieć. To samo dotyczy sufitu i podłogi. Do najprostszej adaptacji akustycznej z dobrym rezultatem można wykorzystać właściwie wszystkie elementy wystroju wnętrza – dywany, wykładziny podłogowe, meble, firanki, itp.

Dowiedz się więcej na: http://instalacje.nautilus.net.pl/adaptacja-akustyczna-2/

Bardzo częstym problemem, który znacząco wpływa na jakość odsłuchu, jest zjawisko wzbudzania niskich tonów. Aby skutecznie pozbyć się tego problemu, w każdym narożniku pokoju warto zastosować absorbery basowe, działające poniżej częstotliwości 200 Hz.

Wcześniej wspomnieliśmy, że w adaptacji akustycznej liczy się tłumienie i rozpraszanie. O ile w pierwszym przypadku można przesadzić, co poskutkuje „wyssaniem życia z dźwięku” w zakresie średnich i wysokich tonów, to zbyt wiele elementów rozpraszających nie wpływa negatywnie na jakość odsłuchu. Nie należy zatem obawiać się nadmiaru mebli i różnego rodzaju ozdób w pomieszczeniach, istotne jest natomiast ich optymalne rozmieszczenie.